wtorek, 4 września 2012

Historie z łóżka wzięte

  Łukasz kończy swego ulubionego drinka wieczorową porą (to jest piwniczankę z sokiem malinowym) i nagle odzywa się do Mamy:
- Mamo, powiedzieć ci coś? - No - odpowiada ona.
- Ja lubię  w nocy leżeć w łóżku, bo wtedy mam spokój. SPO-KÓJ!- i mina, i ton podkreślają wagę tego stwierdzenia. Mama zszokowana wypowiedzią syna odpowiada ironicznie:
- Wiesz  Łukasz, to możesz już iść do łóżka...
Po chwili. Syn ubiera piżamę i kontynuuje swoje wywody.
- I jeszcze lubię leżeć w łóżku, bo tu jest miękko, normalnie kraina miękkości...
Mama nie wytrzymuje już tej dawki "mądrości" i zaczyna się śmiać, mrucząc pod nosem: "Oj Łukasz Łukasz, jak ty czasem coś powiesz..." Co on pointuje:
- Co, wydziwiam?